Co możemy zrobić, gdy ktoś dopuści się znieważenia – czyli użyje względem nas sformułowań, które naruszają naszą cześć, a ściślej godność osobistą? Czy naruszyciel może ponieść prawne konsekwencje swojego zachowania?

Godność człowieka jest dobrem osobistym, chronionym przez prawo. Ochrona ta wynika z art. 47 Konstytucji RP stanowiącego, że każdy ma prawo do ochrony czci i dobrego imienia. Ochrony takiej zaś można dochodzić w procesie karnym albo na drodze cywilnoprawnej. Naruszenie godności jest bowiem deliktem prawa cywilnego, tj. naruszeniem dobra osobistego oraz stanowi przestępstwo zniewagi. W niniejszym artykule omówię jedynie ścieżkę prawno-karną.

Zgodnie z art. 216 kodeksu karnego, kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.

Zachowanie danego człowieka możemy kwalifikować jako znieważenie gdy ktoś zachowa się względem nas obraźliwie, np. nam ubliży. Zachowanie to może być wyrażone na piśmie, ustnie, czy gestem i jest dalej idącą obrazą niż lekceważenie, nietakt czy nieprzyzwoite zachowanie. Kto to ocenia, czy dane zachowanie może zostać potraktowane jako znieważenie?

Znieważenie – kiedy można o nim mówić?

Dla oceny, czy określone zachowanie stanowi zniewagę, istotne znaczenie ma obiektywna ocena tego zachowania. Należy zatem rozważyć, jaki jest  jego społeczny odbiór przez pryzmat generalnie akceptowanych norm obyczajowych. Jedynie zatem takie zachowanie jest zniewagą, które jest powszechnie uznane za obelżywe. W przeciwnym wypadku dane zachowanie sprawcy nie stanowi przestępstwa, nawet jeśli osoba, do której było ono skierowane, subiektywnie poczuła się tym zachowaniem obrażona. Jednak subiektywny odbiór zachowania sprawcy przez pokrzywdzonego też ma istotne znaczenie dla oceny, czy nastąpiło znieważenie. Co do zasady, nie będzie mowy o znieważeniu, jeżeli pokrzywdzony nie poczuje się dotknięty zachowaniem sprawcy, nie odbierze tego jako zniewagi.

Kodeks karny wyróżnia trzy okoliczności, w jakich znieważenie musi być dokonane. Musi to nastąpić albo w obecności osoby znieważanej, albo pod jej nieobecność, ale publicznie, albo bez obecności osoby znieważonej i niepublicznie, ale z zamiarem, żeby zniewaga dotarła do osoby nią dotkniętej. Najczęściej jednak zniewaga jest czyniona wprost przez obraźliwe zachowanie skierowane bezpośrednio do osoby znieważonej, tj. poprzez wypowiedź skierowaną do nas „w cztery oczy” albo podczas rozmowy telefonicznej, czy też w przysłanym do nas piśmie. Przepis nie wymaga jednak, by sprawca skierował obrazę bezpośrednio do nas, wystarczy uczyni ją w naszej obecności.

Znieważenie jest przestępstwem umyślnym, co oznacza, że odpowiadać może tylko ten, kto świadomie dopuścił się znieważającego inną osobę zachowania, a nadto zdawał sobie sprawę z tego, że jego zachowanie nosi cechy zniewagi.

Prawo przewiduje, że sąd może – ale nie musi – odstąpić od wymierzenia sprawcy kary za znieważenie, jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego (prowokacja) oraz jeżeli pokrzywdzony na zniewagę sprawy odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej sprawcy lub zniewagą wzajemną (retorsja). Kiedy nasze zachowanie można określić mianem wyzywającego? Wyzywający znaczy zachowujący się zaczepnie, zwracający na siebie uwagę, prowokujący, arogancki, wyrażający zuchwałość, impertynencki, butny. Może to być zachowanie z punktu widzenia prawa karnego obojętne. Tym bardziej jednak za zachowanie wyzywające należy uznać zachowanie pokrzywdzonego, który sam uprzednio dopuszcza się zniewagi wobec sprawcy, pomawia go czy narusza nietykalność osobistą. Nie można zaś nazwać wyzywającym zachowania, które wprawdzie sprowokowało sprawcę, ale które nie było niewłaściwe, np. polegało na zwróceniu sprawcy uwagi, napomnieniu go.

Ściganie tego przestępstwa odbywa się z oskarżenia prywatnego. Oznacza to, że nie składamy zawiadomienia  o tym przestępstwie organom ścigania, ale to my musimy przygotować akt oskarżenia i następnie popierać go przed sądem jako oskarżyciel prywatny. W razie uznania sprawcy za winnego popełnienia przestępstwa znieważenia, sąd – poza karą wskazaną w przepisie art. 216 k.k. – może nałożyć na sprawę obowiązek przeproszenia pokrzywdzonego.

Znieważenie – prywatny akt oskarżenia

Prywatny akt oskarżenia powinien zawierać dane personalne i miejsce zamieszkania oskarżyciela prywatnego i oskarżonego, datę czynu i opis przedmiotowego zdarzenia, ewentualnie świadków zajścia. Pierwsza rozprawa ma charakter posiedzenia pojednawczego, na którym sędzia wzywa strony do zawarcia ugody na określonych warunkach. Jeśli ugoda nie zostanie zawarta sprawa zostaje skierowana na rozprawę i przeprowadzane są wszystkie czynności procesowe.

Jeśli w wyniku postępowania wszczętego prywatnym aktem oskarżenia dojdzie do skazania, poniesione przez oskarżyciela prywatnego koszty procesu: zryczałtowana równowartość wydatków (300 zł), wydatki związane z ustanowieniem pełnomocnika i ewentualnie także wydatki związane z osobistym udziałem oskarżyciela prywatnego w sprawie, zostaną mu zwrócone przez skazanego.

Jednak w razie uniewinnienia oskarżonego to oskarżyciel prywatny ponosi koszty procesu. Natomiast w razie pojednania się stron przed wszczęciem przewodu sądowego, warunkowego umorzenia postępowania, umorzenia postępowania z powodu niepoczytalności sprawcy lub znikomej społecznej szkodliwości czynu albo z powodu stwierdzenia w zarzucanym czynie znamion przestępstwa ściganego z urzędu, zmiany trybu ścigania z powodu przyłączenia się prokuratora do postępowania wszczętego przez oskarżyciela prywatnego i zakończenia tego postępowania w trybie publicznoskargowym – prezes sądu zarządza zwrot uiszczonych przez oskarżyciela prywatnego wydatków w całości, a w połowie – w razie pojednania się stron po rozpoczęciu przewodu sądowego.

Jeżeli opłata od aktu oskarżenia stanowi nadmierne obciążenie domowego budżetu, możemy skorzystać z instytucji zwolnienia z kosztów postępowania. Sąd zwolni nas od kosztów w całości lub w części jeżeli wykażemy, że ze względu na naszą sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów wyłożenie ich byłoby zbyt uciążliwe. Wniosek ten składamy wraz z aktem oskarżenia lub ustnie do protokołu.

Powodzenie naszej akcji procesowej zależy od wyników postępowania dowodowego i ich oceny przez Sąd. Ocena ta jest zaś swobodna (ale nie dowolna). Oznacza to, że duże znaczenie będą miały złożone przez nas zeznania oraz zeznania zawnioskowanych przez nas świadków.

Skontaktuj się z prawnikiem

Znieważenie – jak możemy zareagować?
Napisz do nas! Kancelaria Adwokacka Adwokat Kamila Kuba
Opisz sprawę. Odpowiemy, jak możemy pomóc.

Używając tej strony zgadzasz się na używanie technologii ciasteczek (cookies). Więcej informacji

Ustawienia ciasteczek na tej stronie zezwalają na ich używanie, aby zapewnić Ci maksymalny komfort przeglądania oraz gromadzenie statystyk oglądalności strony. Jeżeli kontynuujesz używanie tej strony bez zmiany ustawień ciasteczek (cookies) lub klikniesz "Akceptuję" to znaczy, że się na to zgadzasz.

Zamknij